Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarzeZabawna kampania. Po co HPL robi taki szum wokół jazd testowych motocyklami DEMO, których nigdzie nie ma..!? Coś się chyba komuś pomyliło. W całej Polsce jest zaledwie kilka motocykli, przy czym tych najbardziej popularnych i najnowszych nie ma nikt z dilerów! To jakiś żart. Z drugiej strony nie dziwię się, że żaden z dilerów nie zdecydował się na zakup np. CBF600N za 31.000 zł (chyba ustalający taka cenę walnął się wcześniej w łeb - przypominam, że w 2008 roku ten model kosztował 22.500 zł, a cena za jaką kupował go diler to 18.000 zł) z rabatem 20% ~ 25% na demo to jakiś żart! Uważam, że w ogóle wydanie 30.000 zł na CBF 600 to kretyństwo. Honda Poland chyba oszalała organizując jazdy testowe na demówkach, których nie mają dilerzy, ponieważ najprawdopodobniej nikt nie zdecydował się kupić motocykli demo a.d. 2012 za chore pieniądze. Dlatego pomysł aby ogłosić jazdy testowe jest dobry (nie każdy wie, że i bez takiej akcji diler musi udostępnić pojazd demo, jeśli tylko taki posiada), niestety kompletnie nie przemyślany, ponieważ w sieci dilerskiej Hondy nie ma pojazdów testowych. Widać, że kryzys w branży jest coraz bardziej poważny. Z taka polityką cenową i promocyjną będzie jeszcze gorzej. Ale może to dobrze, bo ktoś poważnie przemyśli sztuczne windowanie cen motocykli, które nie służy wzrostowi sprzedaży, przy i tak już niesprzyjających realiach, czyli kłopotów na rynku pracy i rosnących cen paliw. Akcję Hondy traktuję jako nieprzemyślaną kampanie, która bardziej zaszkodzi niż pomoże, bo jak można zapraszać klientów na jazdy próbne, skoro nie posiada się motocykli testowych..!?
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza